Mała Martynka otulona misiami pluszowymi. Kilka minut robienia zdjęć a jak na tak krótki czas efekt bardzo sympatyczny. Nieprawdaż?
Powiązane posty:
Martynka Mała dziewczynka, dziecinka, malinka! Kochane Babcie, Dziadku, Ciocie i Wujkowie, Wy wszyscy, którym nie było dane zobaczyć mnie osobiście – oto JA. Mała dziewczynka ale mająca za sobą półtora miesiąca przebywania na tym ziemskim padole. Jak się komuś nie podoba różowy kolor to :) jego problem … Różowy lubi Mama....
Dziecięciem z zacięciem być bym mogła … no alem za mała Zagościła u nas już na dobre (i na stałe) ta mała panienka … anioł nie dziecko :). „Ostrzę sobie zęby” na obfotografowywanie małej no ale jak na razie, będąc ledwie oseskiem nie chce współpracować ;)....
Martynka Urodziła się … 11 marca, wieczorem [simpleviewer gallery_id=”20″] ...