pieczywo

Wariacja na temat chleba – tym razem pieczywo pszenne

Wariacja na temat chleba – tym razem pieczywo pszenne

admin

Tym razem pieczywo pszenne, co wydaje się fanaberią na tle poprzednich pełnoziarnistych, żytnich wypieków. Inne ale to nie znaczy, że gorsze bo przeciwnie bardzo smaczne – szczególnie, że dodatek kminku poprawia smak. Sobie mogłem powiedzieć – SMACZNEGO!

_MG_0296
Read more →

Powiązane posty:

  1. Twój tata był chyba piekarzem, bo masz niezłe bułeczki Na zachętę kontrowersyjna zaczepka „Twój tata był chyba piekarzem, bo masz niezłe bułeczki” ale nie o bułeczkach będzie tu mowa a o chlebie. Kolejny wypiek – podobny do poprzedniego, ten wyszedł jednak zdecydowanie za ciężko. Drożdże były zbyt leniwe by mocniej popracować. Efekt na zdjęciach, które robione były przy świetle...
  2. Ja o chlebie – wy o niebie Ja o chlebie, wy o niebie – czyżby nie było platformy do porozumienia? Sądzę, że znalazłaby się gdyby tak zasiąść przy kromeczce chlebka z masełkiem i np. pysznym piwkiem? Jest ktoś chętny? Ja zrobię chlebek a piwo po waszej stronie – tylko nie ma mowy o „sklepowym” paskudztwie....
  3. Krople na szybie – ciągle pada Pada cały czas. Rzeki grożą wylaniem, wszędzie tylko woda, woda, woda. Woda w rzekach, woda w kałużach, woda z nieba w formie deszczu i woda na szybach. No to czemuż nie zrobić kilku zdjęć? Zapraszam do oglądnięcia (jeśli ktoś jeszcze nie ma dość wody). Lepiej zdjęcia robić kropli niż gotować...
Twój tata był chyba piekarzem, bo masz niezłe bułeczki

Twój tata był chyba piekarzem, bo masz niezłe bułeczki

admin

Na zachętę kontrowersyjna zaczepka „Twój tata był chyba piekarzem, bo masz niezłe bułeczki” ale nie o bułeczkach będzie tu mowa a o chlebie. Kolejny wypiek – podobny do poprzedniego, ten wyszedł jednak zdecydowanie za ciężko. Drożdże były zbyt leniwe by mocniej popracować. Efekt na zdjęciach, które robione były przy świetle dziennym od okna._MG_0013
Read more →

Powiązane posty:

  1. Wariacja na temat chleba – tym razem pieczywo pszenne Tym razem pieczywo pszenne, co wydaje się fanaberią na tle poprzednich pełnoziarnistych, żytnich wypieków. Inne ale to nie znaczy, że gorsze bo przeciwnie bardzo smaczne – szczególnie, że dodatek kminku poprawia smak. Sobie mogłem powiedzieć – SMACZNEGO!...
  2. Ja o chlebie – wy o niebie Ja o chlebie, wy o niebie – czyżby nie było platformy do porozumienia? Sądzę, że znalazłaby się gdyby tak zasiąść przy kromeczce chlebka z masełkiem i np. pysznym piwkiem? Jest ktoś chętny? Ja zrobię chlebek a piwo po waszej stronie – tylko nie ma mowy o „sklepowym” paskudztwie....
  3. Automaticon 2015 – zapowiedź postu Tym razem tylko kilka zdjęć jako zapowiedź postu na temat targów Automaticon 2015, który pojawi się za jakiś czas – zapraszam do odwiedzin....
Piękny okrągły chlebek

Piękny okrągły chlebek

admin

Piękny, okrągły chlebek, który wyszedł spod moich rąk. Możecie pooglądać i pozachwycać się – lub skrytykować (co kto woli). Pieczywo z mąki z pełnego przemiału – trudno było wyrobić, trudno uformować (klei się okrutnie do rąk). Jednak opłaciła się „walka” z ciastem. Podobnie jak poprzednio mogę napisać, że możecie żałować tego, że nie czuliście tego zapachu … ślinianki działają ;)._MG_0328
Read more →

Powiązane posty:

  1. Wariacja na temat chleba – tym razem pieczywo pszenne Tym razem pieczywo pszenne, co wydaje się fanaberią na tle poprzednich pełnoziarnistych, żytnich wypieków. Inne ale to nie znaczy, że gorsze bo przeciwnie bardzo smaczne – szczególnie, że dodatek kminku poprawia smak. Sobie mogłem powiedzieć – SMACZNEGO!...
  2. Twój tata był chyba piekarzem, bo masz niezłe bułeczki Na zachętę kontrowersyjna zaczepka „Twój tata był chyba piekarzem, bo masz niezłe bułeczki” ale nie o bułeczkach będzie tu mowa a o chlebie. Kolejny wypiek – podobny do poprzedniego, ten wyszedł jednak zdecydowanie za ciężko. Drożdże były zbyt leniwe by mocniej popracować. Efekt na zdjęciach, które robione były przy świetle...
  3. Chleb Podobno nie samym chlebem człowiek żyje ale dzisiaj właśnie o chlebie będzie. Nie takim kupowanym w sklepie, w piekarni ale robionym własnoręcznie – „temi ręcami” ;). Jak wyszło można zobaczyć na zdjęciach. Smaku niestety nie jestem wstanie oddać – żałujcie....